16 stycznia 2010, 12:37
Wszystkie opowiadania zaczynają się od słów: " było raz ... " Moje myśli też chcą o tym opowiedzieć, co było raz.Był czas, kiedy byłeś mały, tak że do rąk matki ledwie sięgałeś, gdy stałeś na ziemi. Przypominasz sobie to ? Jeśli chcesz, możesz opowiedzieć historyjkę, która zacznie się tak: Był raz mały chłopak ... albo mała dziewczynka - a to byłem ja ... Kiedyś byłeś także niemowlęciem i leżałeś w łożeczku. Tego nie możesz juz pamiętac, ale wiesz, że tak było. Równiez ojciec twój był kiedyś mały, i twoja matka. I dziadek, i babka. Było to juz znacznie dawniej. A jednak wiesz o tym. Mówimy przecież: oni są starzy. A oni mieli znowu też dziadkówi babki, i oni również mogli mówic: Było raz ... I tak coraz dalej i dalej wstecz. Za każdym takim : "Było raz..." stoi zawsze następne. Czy staliście kiedyś między dwoma zwierciadłami ? Musicie to teraz zrobić. Zobaczycie wówczas coraz dalej i dalej - same lustra i lustra, mniejsze i mniejsze, jeszce i jeszcze, a żadne z nich nie jest ostatnie. Nawet tam, gdzie już nie widzać nic, kryją się wciąż jeszcze lustra i lustra. Nie widzicie ich, lecz wiecie, że tam są.
P.S. Jeśli Wam się podoba piszcie ! . Jeśli polubicie mój blog napiszę jeszcze coś. Tym razem dużo ciekawszego. Pozdrawiam ; ) ; p .